Peeling skóry jest to jeden z najważniejszych etapów pielęgnacji skóry. Powoduję złuszczenie martwego naskórka, oczyszczenie skóry z sebum i zanieczyszczeń, poprawia koloryt skóry, powoduje przyspieszenie przemiany materii, pobudzenie krążenia krwi a przez to lepszego dotlenienia i odżywienia, doskonale wygładza oraz przygotowuję skórę do nałożenia kolejnych kosmetyków, które lepiej się wchłoną.

Dlatego tak ważne jest regularne wykonywanie peelingów. Nawet w naszych domowych zapasach znajdziemy potrzebne składniki do wykonania domowego kosmetyku złuszczającego.

Peelingi możemy podzielić na te mechaniczne, enzymatyczne czy chemiczne, Domowym sposobem możemy wykonać pierwsze dwa rodzaje. W zależności od posiadanej cery oraz oczekiwać dobieramy odpowiedni peeling. Te mechaniczne polecane są do skór grubych, tłustych, zanieczyszczonych ale na których nie występują aktywne zmiany trądzikowe. Peelingi enzymatyczne polecane są dla każdego rodzaju skóry ze względu na ich delikatniejsze działanie.

Domowe peelingi mechaniczne:

  • cukrowy – peeling o właściwościach wygładzających, antybakteryjnych oraz nawilżających. do wykonania potrzebne będą: 2 łyżeczki cukru, łyżeczka oleju kokosowego oraz witamina E w płynie ok. pół łyżeczki. Taki peeling wmasowujemy w skórę i zostawiamy na ok. 2 min.
  • bananowy – peeling o właściwościach kojących, tonizujących, nawilżających i zmiękczających skórę. Do wykonania potrzebne będą: 1/2 banana, łyżeczka cukru oraz ekstrakt waniliowy
  • pomidorowy- peeling o działaniu niewygładzającym oraz poprawiającym funkcjonowanie komórek skóry. do wykonania potrzebne będą pomidor,biały cukier ok. pół filiżanki. Składniki mieszamy, wmasowujemy w skórę i pozostawiamy na ok. 10 min.
  • owsiany – peeling łagodzący, nawilżający, wygładzających, ujędrniający skórę. Do wykonania potrzebne będą płatki owsiane zmielone ok. 1/2 filiżanki, owsianka migdałowa 1/2 filiżanki oraz woda różana.
  • kawowo-cynamonowy- peeling o działaniu wygładzającym, odkażającym. do wykonania potrzebne będą: fusy ok. trzy łyżeczki, oliwa z oliwek ok. pięciu łyżeczek oraz łyżeczka cynamonu.

o Autorze:

mgr Marta Wilkowska

kosmetolog

Ukończyła Wyższą Szkołę Inżynierii i Zdrowia w Warszawie na kierunku kosmetologia, specjalizacja kosmetologia bioestetyczna. Posiada doświadczenie zdobyte w salonach i klinikach kosmetologicznych na terenie Warszawy. Specjalizuje się głownie w zabiegach pięlęgnacyjnych i aparaturowych w obrębie twarzy i ciała. Stale pogłębia swoją wiedzę i umiejętności uczestnicząc w licznych szkoleniach.

Podobne posty